Wzmacniamy formę

Spacerki to dla nas już codzienność. Bardzo to lubimy i nie możemy się ich doczekać. Swiat jest taki fascynujący. Ogródek naszej Pani jeszcze ma kwiatki, bo za małe jesteśmy jeszcze, aby w nim broić.
Nasze łapki są coraz silniejsze, trenujemy je codziennie. A potem w domu śpimy jak zabite. I rośniemy. I kto pomyśli, że z takiego małego pieska będzie taki duży owczarek niemiecki???


 To ja Fusia, nie pytajcie mnie jak
 Pani nas odróżnia na zdjęciach


 Schowam się Pani, to ja Sterka


A teraz jestem znowu ja Fusia


 Fuńka siedzi a ja sobie niucham...
Jestem pewna, że było tu jakieś małe zwierzątko...


 Dogoń mnie krzyczy Sterka i ucieka


Komentarze